sobota, października 2

Rozdział 1

Służba we Wrindawan
Śri Czeitania Mahaprabhu nie jest różny od Śri Śri Radha-Gowinda, i pojawił się w tym świecie aby smakować słodycz transcendentalnych nastrojów, które smakowane były przez Śrimati Radharani pod wpływem miłości do Kryszny. Kryszna nie miał takiej sposobności, dlatego pojawił się On jako Śri Gaurangadew. Możemy zrozumieć to poprzez następujący werset autorstwa Śrila Swarupy Damodara Goswamiego:

raadhaa kriszna-pranaja-wikritir haldini śaktir asmaad
ekatmaanaaw api bhuwi puraa deha-bhadam gatau tau
czeitanjaakhjam prakatam adhunaa tad-dwajam czaikjam aptam
raadhaa-bhaawa-djuti-suwalitam naumi kryszna-swaruupam
(Czeitanja-czaritamrita, aadi-lilaa, 1.5)
Śriila Ruupa Goswaami napisał też:


śrii-raadhaajaah pranaja-mahimaa kiidriśo waanajaiwaa-
saadjo jenaadbhuta-madhurimaa kiidriśo waa madhijah
saukhjam czasja mad-anubhawatah kiidriśam weti lobhaat
tad bhaawaadhjah samadżani saczi-garbha-sindhau hariinduh (Czeitanja-czaritamrita, aadi-lilaa, 1.6)
Najwyższy wielbiciel Pana
Pewnego razu Guru Maharadż, Om Wisznupada Śrila Rakszak Śridhar Dew-Goswami, nauczał w Południowych Indiach i został zaproszony na spotkanie panditów aby wygłosił mowę. Kiedy Guru Maharadż usadowił się wtedy pandici zadali mu różne pytania. Byli oni ekspertami w Sanskrycie i bardzo uczeni pod wszelkimi względami. Spytali go, kto w jego opinii był najwyższym wielbicielem Pana? Powiedzieli, że uważają cztauhsan - czterech Kumarów mędrców, Sanak, Sanatan, Sanandam i Sanat Kumar - za najwyższych wielbicieli Pana.
Wpierw Śrila Guru Maharadż nie powiedział nic, więc naczelny pandit spytał go bezpośrednio: "Czy mógłby nam pan powiedzieć kogo pan uważa za najlepszego wielbiciela Pana?"
Guru Maharadż powiedział: "Mogę wam powiedzieć ale czy będziecie w stanie to zaakceptować?"
Naczelny pandit odparł: "Tak, jeśli będzie to rozsądne to zaakceptujemy to."
Wtedy Guru Maharadż powiedział, "W naszym zrozumieniu czatuhsam są wielbicielami w pierwszej klasie."
Pandici byli zaszokowani slysząc to. Spytali Śrila Guru Maharadża kto, w jego opinii, był wyższej klasy wielbicielem.
Guru Maharadż odpowiedział, "Jest śloka w Śrimad-Bhagawatam która różni się od waszego zdania, i skoro czytaliście Śrimad-Bhagawatam to dlaczego mówicie, że Kumarowie są najwyższymi wielbicielami?"
Wtedy Guru Maharadż zacytował tę ślokę:
na tathaa me prijatama
atma joinir na śankara
na cza sankarszano na śrir
naiwatma cza jatha bhawan
(Śrimad-Bhagawatam, 11.14.15)


Tutaj Pan Kryszna mówi do Uddhawy, "Ojciec czatuhsanów, Pan Brahma, jest ich Guru, ale nie jest on tak drogi mnie jak ty. Nawet Śankar, Pan Śiwa, który jest największym Waisznawą i ciągle chwali Moje Święte Imię, nie jest tak drogi Mnie jak ty. Lakszmidewi, bogini fortuny, która spoczywa na Mojej piersi, nie jest tak Mi droga jak ty. Nawet Sam, naiwaatmaa, nie jestem drogi Sobie tak jak ty Mnie. Bo jesteś moim najdroższym wielbicielem."

Kryszna powiedział Uddhawie, że jest on Jego najdroższym wielbicielem. I kiedy Śrila Guru Maharadż odpowiedział w ten sposób, wtedy pandici stanęli słupem.

Ale potem kiedy Uddhawa powędrował do Wrindawany i zobaczył tam nastrój oddania Wradża-gopich i Wradża-wasów, przepełniony oddaniem i serdeczną służbą, wtedy powiedział:

aasaam aho czarana-renu-dżuszaam aham sjaam
wrindaawane kim api gulma-latauszadhiinaam
yaa dustjadżam swa-dżanam aarya-patham cza hitwaa
bhedżur mukunda-padawiim śrutibhir wimrigyaam
(Śriimad-Bhaagawatam, 10.47.61)
"Jeśli urodzę się jako źdźbło trawy na ścieżkach we Wrindawanie, gdzie Wradża-gopi chodzą, poczuję że moje życie spełniło się, jako że pyłek z ich lotosowych stóp pobłogosławi mnie."

Nie ma wątpliwości, że Kryszna jest bardziej zadowolony z oddania wszystkich Gopi niż ze swojego najlepszego ucznia Brahmy, Swojego drogiego brata Sankarszana, czy Śri Lakszmi, która zawsze spoczywa na Jego piersi, czy nawet z Jego najdroższego wielbiciela, Pana Śiwy.
Wradża-wasi, a szczególnie, Wradża-gopi, mają taki rodzaj dedykacji, oddania i nastawienia do służby pełnionej całym sercem. Uddhawa natomiast, jako najdroższy wielbiciel i uczeń Pana Kryszny, oznajmia to. To jest prawdziwa świadomość Kryszny, a prawdziwa świadomość Kryszny posuwa się tym torem.

Kryszna, woźnica Ardżuny

Wiele ludzi hołduje różnego rodzaju konkluzje i idee na temat świadomości Kryszny, ale wszyscy oni akceptują Krysznę za Najwyższą Boską Osobistość. Niektóre z nich przedstawiają Krysznę jako pana i władcę. Na przykład w Bhagawad-Gicie Kryszna uczy Ardżunę jako mistrz duchowy. Daje mu duchową wiedzę, a zatem ci, którzy przyjmują Go w ten sposób głównie czczą "Gita-Kryszna", albo Krysznę, który przedstawił Bhagawad-gitę światu. Widzimy to na przykładzie tego kiedy Kryszna i Ardżuna byli na polu bitwy Krukszetra gdzie ujrzeli miliony żolnierzy gotowych do walki.
Poprzednio, Durjodhana i Ardżuna oboje chcieli spytać Krysznę o pomoc w bitwie, tak więc oboje przyszli go zobaczyć kiedy Kryszna jeszcze spał. Kiedy Kryszna obudził się to zobaczył Ardżuję. Durjodhana był wielką osobistością i starszym bratem Ardżuny. Ale kiedy Kryszna zobaczył Ardżunę pierwszego, wtedy zapytał o powód jego wizyty.
Ardżuna odrzekł: "Król Judhiszthira przysłał mnie abym poprosił Cię o pomoc w bitwie na Krukszetra."
Kryszna powiedział: "Tak właśnie myślałem ale Ja nie będę walczyć. Nie będę używał żadnej broni. Jeśli chcesz to pomogę w inny sposób. Mam miliony recerzy, którzy mogą walczyć. Daję ci pierwszy wybór Ardżuno. Proszę zadecyduj."
Ardżuna powiedział: "Chcę Ciebie."
Kryszna odparł: "W porządku, w porządku!"
Wtedy Kryszna popatrzył na Durjodhanę i rzekł: "Czy to ci odpowiada? Jesteś zadowolony?"
Durjodhana odparł: "Tak, dobrze, jeśli nie będziesz walczyć. Czy taka jest twoja obietnica?"
Kryszna odparł: "Tak! Tak, nie będę walczyć."
Wtedy Durjodhana powiedział: "Jeśli nie będziesz walczyć, to co Ardżuna powiedział jest w porządku. Czy dostanę wszystkich Twoich rycerzy?"
Kryszna przytaknął: "Tak!"
Oboje opuścili Krysznę zadowoleni. Durjodhana myślał, że ma całą armię Kryszny a Ardżuna był szczęśliwy jako, że Kryszna przyjął jego propozycję.
Po tym jak Durjodhana poszedł, Ardżuna stał a Kryszna zwrócił się do niego: "Ardżuno, postąpiłeś głupio! Dlaczego wybrałeś Mnie skoro wiedziałeś, że nie będę walczyć? Mogłeś mieć wszystkich moich rycerzy."
Ardżuna rzekł: "Nie boję się walki z tamtą grupą. Walka z nimi nie jest dla mnie trudna. Mogę walczyć z każdym ale w tej bitwie potrzebuję Twojej pomocy." Po czym dodał: "Mam inną prośbę."
"Jaką prośbę?" - spytał Kryszna.
Ardżuna spytał: "Czy mógłbyś być moim woźnicą podczas mojej walki?"
Kryszna był bardzo zadowolony kiedy to usłyszał. Powiedział: "Bycie woźnicą nie jest bardzo chwalebne. Ale bycie twoim woźnicą jest bardzo szacowne. Przyjmuję twoją ofertę. Będę szczęśliwy z tobą."
Kiedy obie strony były gotowe do walki, Ardżuna rzekł: "senjor ubhajor madhje, ratham sthapaya me' czjuta (Bhagawad-gita, 1.21), "O Kryszno! Proszę, pokieruj moj wóz pomiędzy dwoma armiami. Chcę zobaczyć kto będzie walczyć." To jest piękne i opisuje jedną formę Kryszny: Tego, który posługuje Ardżunie, i tego, który udziela instrukcji Ardżunie jako mistrz duchowy.

Subjektywna percepcja Pana

Kiedy Kryszna walczył z Kamsą w Mathurze był młody i na pozór niewykwalifikowany. Kiedy przyszedł zabić Kamsę, nie miał przy sobie wiele. Miał jedynie flet i kijek do wypasu krów. Jego dhoti było zakasane jak ktrótkie spodenki. Kamsa zaprosił Krysznę w celu zabicia Go. Pod pretekstem zawodów zapaśniczych Kamsa zamierzał zorganizować walkę pomiędzy Kryszną i Balaramą a swoimi zapaśnikami, ale tak naprawdę to miał inny plan.
Jest jedna śloka w Śrimad Bhagavatam wyjaśniająca jak różne osoby widziały Krysznę kiedy On wstąpił na arenę:

malaamaam aśanir nrinaam nara-varah striinaam smaro murtimaan
gopaanaam swa-dżano 'sataam ksziiti-bhujaam śaastaa swa-pitroh śiśuh
mritjur bhodża-pater wiraad awiduszaam tattwam param joginaam
wriszniinaam para-dewateti widito rangam gatah saagradżah
(Śrimad Bhaagawatam, 10.43.17)
Wszyscy zapaśnicy zobaczyli Krysznę jako uosobienie śmierci, malaanaam aśanir. Bardzo się obawiali patrzeć na tego czternastolatka, który wyglądał jak dwudziesto jedno letni młodzieniec. Był wysoki i nosił któtko zawinięte dhotii, jakby nosił szorty. Kiedy wszedł na arenę sportową, to wszyscy bojownicy myśleli, że śmierć osobiście przyszła aby ich zniszczyć.
Nrinaam nara-warah, wszyscy królowie i ich synowie, królewicze, zobaczyli Krysznę jako Króla królów. Tak naprawdę to On był pasterzem, lecz sprawiał wrażenie jakby był największym z króli.
Striinaam smaro muurtinaam, kobiety zaproszone na igrzyska, zobaczyły Go jako uosobienie Kupidyna. Kiedy zobaczyły piękno i blask Kryszny to zemdlały.
Także i starsi pasterze zostali zaproszeni, gopaanaam swa-dżana 'sataam. Każdy został zaproszony. Pasterze myśleli, "Nasz przyjaciel idzie! Własnie idzie członek naszego społeczeństwa, nasz chłopiec!"
Źli królowie, którzy ciągle niepokoili podwładnych myśleli, "Nasz władca nadchodzi aby nas potępić," ksziti-bhudżaam śaasta.
Nanda Maharadż i jego przyjaciele myśleli, "Nasz własny chłopak przyszedł," swa-pitroh śiśuh. Kamsa myślał, że jego śmierć nadchodzi w postaci Balaraama i Kryszny, mritjur bhodża-pater.
Wszyscy znawcy religii myśleli, "Paraamatma idzie w postaci Balaraama i Kryszny," wiraad awiduszaam tattwam. Jogini myśleli, "Idzie Najwyższa Osobistość Boska," tattwam param joginaam. I, wriszninaam para-dewateti, członkowie dynastii Jadu myśleli, "Nasz czcigodny krewniak przyszedł" - widito rangam gatah saagradżah.


Perfekcyjna ideologia Świadomości Kryszny

Ale tylko niewielu wyjątkowych wielbicieli i tych, którzy mają najwyższej jakości ideologję świadomości Kryszny, i którzy weszli na ścieżkę nauk Śrimana Mahaprabhu, uważają, że doskonała wizja świadomości Kryszny jest w pełni rozwinięta we Wradża-dham, gdzie istnieje pięć rodzajów boskich spontanicznych związków igrających swobodnie i radośnie z Panem.
W Brahma-samhicie jest mała wzmianka o transcendentalnaj siedzibie Kryszny. Kiedy Mahaaprabhu był w Poludniowych Indiach to odnalazł tam tą książkę. Poprzednio słyszał o jej istnieniu, ale kiedy ją zobaczył to był wielce zdumiony i wypowiedział te słowa: "Sei punthi nila lekhaiyaa, daj mi piąty rozdział." Cała książka liczy sobie sto rozdziałów. "Ja tylko chcę piąty rozdział dla moich wielbicieli." Mahaprabhu przyniósł Brahma-samhitę jak również Kryszna-karnaamritę z Południowych Indii do Dżagannath Purii.

Wrindawaan dhaam jest opisana w Brahma-Samhicie

Podczas medytacji o mantrze Gajatri Pan Brahma usłyszał transcendentalny dzwięk fletu Pana Kryszny i cała Wrindawawana objawiła się w jego sercu. Zobaczył on wszystko: transcendentalną siedzibę Kryszny, igraszki pasterek Gopi, chłopców pasterzy, drzewa, florę, niezliczoną ilość pięknych kwiatów, dojrzałe i smakowite owoce jak i kryształową czystą wodę. W swojej medytacji zobaczył cały i kompletny krajobraz Wrindawany, co wyraził w Brahma-samhicie (5.56):

śrija kaantaah kaantah parama-purusza kalpa-tarawo
drumaa bhuumiś cintaamani-gana-maji tojam amritam
kathaa gaanam naatjam gamanam api vamśii prija sakhii 
chid-aanandam dżjoti param api tad aaswaadjam api cia 
sa jatra ksziiraabdhi saraswati  surabhibjaś cia su-mahaan
nimeszaardhaakhjo waa wradżati na hi jatraapi samajah
bhadże śwetadwiipam tam aham iha golokam iti jam

widatnas te santa ksiti-wirala-ciaara katipaje

   Śrija kaantaah kaantha paramah-purusza, wszystkie kobiety w siedzibie Kryszny są bardzo piękne. Są niczym boginie otoczone bogactwem. Nieustannie starają się zadowolić Krysznę, nieustannie wielbiąc Go.  We Wrindawanie tylko Kryszna się cieszy a inni dostarczają Mu przyjemności, z czego czerpią jeszcze większą przyjemność. Komu jest przyjemniej: temu kto dostarcza pożywienie czy przyjmujący pożywienie? Osobie, która dostarcza pożywienie jest przyjemniej. Kriszna jest jedym odbiorcą ale ci, krórzy dostarczają Mu przyjemności cieszą się bardziaj niż On sam.
    W siedzibie Kryszny nie ma smutku. Tam wszystko istnieje w nastroju podekscytowanego szcześcia. Kiedy jesz jabłko, jabłko jest szcześliwe będąc jedzonym przez Ciebie, i ty jesteś szczęśliwy jedząc jabłko. Oboje jesteście zadowoleni. Kiedy ktoś je banana to banan uśmiecha się z zadowoleniem. Kiedy ktoś poprostu je to jest szcześliwy. Wszyscy są ciągle szczęśliwi w siedzibie Kryszny.
   Tam wszystkie drzewa są drzewami pragniań,  kalpataru. Jeśli chcesz mango z drzewa babanowego możesz je dostać. Jeśli zechcesz zjeść jabłko z drzewa owoca dżak, to dostaniesz jabłko. A ziemia - bhumiś cintamani - da ci wszystko czego zapragniesz. Jeśli zechcesz mleka, pszenicy czy czegokolwiek to dostaniesz to bezpośrednio z gleby.
    Miszkańcy Wrindawany nie noszą żadnych złotych pierścieni, pereł czy żadnej biżuterii. Nie dlatego, że we Wrindawanie nie ma klejnotów ale dlatego, że lubją oni kwiaty wrindawańskie. Zamiast tego noszą biżuterję z kwiatów. Każdy kwiat tam jest bardzo piękny i chwalebny. Są tam miliony różnistych kwiatów jak kwiat paridżata. Wszędzie widać przepiękne kwiaty. Ten szczególny kwiat istnieje w niebie. Indra, bóg niebios, jest bardzo dumny z posiadania go.
   Mieliśmy małe doświadczenie z tym. Kiedy udaliśmy się na parikrama do Badarikaaszram to wszędzie rosły tam kwiaty. Jest to naturalny ogród kwiatowy. Rosną samordnie bez niczyjej pielęgnacji. Jakbyście to zobaczyli to zrozumielibyście, że są na ziemi mjejsca podobne do Wrindawany. Oczywiście jeden przykład nie jest w pełni wystarczający ale daje nam wyobrażenie o rzeczywistości tej boskiej ziemi.
   Tojam amritam, woda w tej boskiej ziemi jest niczym nektar a mowa jak słodki śpiew ptaków, kathaa gaanaam. Z zewnątrz nie jesteś w stanie rozróżnić czy mówią czy śpiewają. Pomyślelibyście, że śpiewają ale w rzeczywistości to oni mówią. Natyam gamanam api, wszyscy we Wrindawanie chodzą jakby tańczyli. Nie jesteś w stanie rozróżnić ich chodzenia od tańca. Onie ciągle tańczą.
   Api wamsii priya-sakhii, dźwięk fletu Kryszny zawsze płynie ponad Wrindawaną. Jest tylko jedna pieśń, która wydobywa się z fletu Kryszny a jest nią  manta Gajatri, Om. Może ona wyzwolić cały wszechświat. Tylko jeden dźwięk jest potrzebny do ocalenia całego świata, a jest nim pieśń fletu Kryszny.


Całkowie spełnienie

Nie jeśtemy w stanie sobie wyobrazić ile radości istnieje we Wrindawan. Wszystko tam jest łaskawe i niezmiernie piękne. Tam miłość zakochanych jest niezwykle piękna.
   Czasami Matka Jasioda smarzy coś i kiedy Kryszna czuje zapach gotowania to mówi: "Daj mi to natychmiast! Nie mogę czekać!" Matka Jasioda mówi: "Czekaj, czekaj, dam ci to na talerzu!" A Kryszna mówi ponownie: "Nie mogę czekać! Nie chce czekać! Muszę jeść teraz!" Taki jest nastrój miłości zakochanych i jest on bardziej czczony niż inne rasy.
   We Wrindawanie Kryszna zawsze bawi się ze swoimi przyjaciółmi. Czasami podczas zabawy kiedy On gra na swoim flecie mówi, że chciałby bawić się ze swoimi przyjaciółmi w takim czy innym kundżia (gaju). Czasami wkłada rękę we włosy i wszysktie dziewczynki myślą, że jest to znak żeby bawić się z nim w Kesi kundżia. Kesi znaczy włosy, więc dziewczynki myślą żeby przygotować to miejsce do zabaw.
   Pan Brahma opisał siedzibę Śri Kryszny w modlitwach Brahma-samhitaa,  a Śri Czeitanja Mahaprabhu dał namiastkę tego opisu  w śloce skomponowanej przez Śrila Wiśwanaat Czakrawartii Thaakur:

aaradjo bhagawaan bradżeśa tanaja tad dhaama wrindaawanam
ramja kaaczid upaasanaa bradża-wadhuu-wargena jaa kalpitaa
śriimad-bhaagawatam pramaanam-amalam premaa pumartho mahaan
śri czeitanja mahaaprabhur-matam-idam tatraadaro na paraha


Essancja tej śloki jest taka, "Jeśli chcesz czcić cokolwiek dla całkowitego zaspokojenia, to musisz czcić Krysznę".


Najwyższa ideologia

Jakie są cechy i kwalifikacje Kryszny? Czego potrzebujemy? Potrzebujemy miłości, piękna, zauroczenia, ekstazy, uczucia, troski i charmonii. Wszystkie te cechy istnieją w Krysznie. Jeśli nasz Mistrz jest obdażony całkowitym bogactwem miłości, piękna, oczarowania i ekstazy, to nie doświadczymy żadnych ubytków - dostaniemy wszystko  poprzez Jego łaskę. Kryszna ma wiele ekspansji, i wszystkie One też posiadają te cechy bogactwa, piękna, miłości i zauroczenia. Taka jest vedyjska ideologia, ideologia Wedawjasy i najwyższa ideologia Cczeitanji Mahaaprabhu.

NEXT PAGE >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz