niedziela, października 17

Rozdział 2

Pan nie jest bezosobowy

Pan ma sylwetkę i jest ona bardzo piękna


Wszędzie w pismach świętych jest napisane, że Pan ma kształt. Nie jest On ani nirakaar ani nirwiszesza. Ma On kształt i cechy, sawiszesza, bez względu na to czy my to widzimy czy nie. Jeśli by On nie miał kształtu to stworzenie tego materialnego świata nie byłoby możliwe.
Nie jest to trudne do zrozumienia. Jako istota ludzka mam mózg i zdolność myślenia, czucia i pragnienia. Tak więc nie ma możliwości aby Pan, mój Stwórca, nie miał tych cech. Cały wszechświat był stworzony przez siłę świadomą, a ta siła jest siłą obrońcy. Jest ona w pełni świadomą siłą bez względu na to czy widzimy ją czy nie.
Upaniszady mówią:

apaani-paado dżawano grahiitaa
paśjani aczakszuh sa śrinoti akarnah
(Śwetaaśwatara Upaniszad, 3.19)


"Pan jest obecny wszędzie. Jest w najmniejszym atomie - anu aniijan - i w największym wszechświecie - mahato mahiijaan. Może widzieć i słyszeć wszystko doskonale".
Pan ma tożsamość i zewnętrzny kształt, który jest tak jak blask ognia czy słońca. W wersecie 40 w Brahma-samhicie jest powiedziane:

jasja prabhuaa prabhawato dżagad-ananda-koti-kotiszw aśesza-wasudzaati-wibhuuti-bhinnam
tad brahma niszkalam anantam aśesza-bhuutam govindam aadi-puruszam tam aham bhajaami

Zewnętrzny kształt pierwotnej osoby, Gowindy, nazywa się brahma, czy brahmadżjoti, jest jak blask ognia czy promieni emanujących ze słońca. Brahma nie jest kompletnym kształtem Pana. Kiedy widzisz światło brahma, czy blask, z daleka, to widać jakby było to kompletnym kształtem Pana. Ale kiedy wejdziesz w ten balsk, światło, to co zobaczysz? Zobaczysz, dżjotir abhjantare ruupam, atulam śjaamasundaram - widoczny kształt Pana, Śjamasundar, który jest bardzo piękny i który ma czarnawą karnację, podobną chmurze deszczowej.
   Pisma njaja (logoki) podają tego przykłafad: kiedy widzimy las w dali i wlatującego do niego ptaka, to wydaje się, że ptak znika albo ztapia się z lasem.  Ale jak wejdziemy do lasu to zobaczymy, że ma on gniazdo , żonę, potomstwo, i to że się bawi ze swoimi dziećmi. O wewnątrz widizmy wiele rzeczy, ale z zewnątrz widzimy jedynie, zarys lasu.
   Podobnie wygląda to w przypoadku blasku promieniującego z siedziby Krysznaloka.  Nazywa się to parawjoma. Z oddali parawjoma  wygląda niczym brahman. Ale tak jak to jest wyjaśąśnione w powyższej śloce - tad brama niszkalam anantam asziesza-bhuutam.  Węwnątrz tego balsku mieszka Gowinda, i bawi się z z rodziną i przyjaciółmi jak zwykła osoba.    

Dusza wybiera

Kryszna Daas Kawiradż Goswamii powiedział:

krysznera jateka khelaa, sarwottama nara-liila
nara-wapu tahara swaruupa
gopa-weśa, wenu-kara,  nawa-kiśora, nata-wara,
nara-liilaara haja anuruupa

            (Czeitanja -czaritamrita, Madhja 21.101)

"Czasami widziny siebie w bardzo upadłej pozycji, czasami nawet jak zwierzę. Faktycznie możemy się tak poczuć jak zrozumiemy wielkość różnicy pomiędzy naszym materialnym i duchowym ciałem. W świecie duchowym jak i w świecie materialnym są kształty, ale różnica pomiędzy nimi jest bardzo wielka."
   Kryszna dał każdemu wolność. Powiedział w Bhagavad-gicie (9.25):

yaant dewaa-wrataa dewaan, pitrin jaanti pitri-wrataa
bhuutaanii jaanti bhuutedżja, jaantii mad-jaadżiino'pi maam

"Jeśli chcesz pójść do nieba to możesz czcić dewa-wrataa,  półbogów. Jeśli chcesz pójść tam gdzie są twoi przodkowie, możesz czcić planetę, na  ktorą się udali, pitri-lokę." Ale, ostatecznie Kryszna daje radę: "Ci którzy czczą Mnie przyjdą do Mnie."

Kiedy przyłączyłem się do Śrila Guru Maharadża, to wpierw mieszkałem czasami  z Śrila A.C. Bhaktiwedantą Swamim Prabhuopadem z Kalkucie, jakoże kalkucka  gałęź Śri Czeitanja Saraswat Math była w jego domu. Każdego dnia wychodziłem na zbiórkę datków i nauczanie. Wiele osób pytało mnie dlaczego powinni czcić Krysznę zamiast Matkę Kali. Nie wiedziałem co im powiedzieć, więc zapytałem Prabhupaada. On powiedział: "Co zdobędziecie poprzez czcznie Matkę Kali? Jakie będzie wasze jedzenie i jakie będzie wasze towarzystwo? Potem radził aby powiedzieć im: "Matka Kali przebywa w krematoriach, gdzie jest wiele duchów i wiele niepotrzebnych rzeczy. Jej pożywieniem jest krew wlasnych synów, aasurów, po ich zabiciu, a jej girlanda zrobiona jest z ich czaaszek. Taki jest nastrój Matki Kali. NIe mamy nic przeciwko temu abyście byli w jej orszaku, ale nasz Kriyszna mieszka we Wrindaawan-dhaam, gdzie ma wiele przyjaciółek, dużo białego sera, mleka, sandeszu*, masła, owoców, słodyczy i wiele innych wspaniałości. Tam będziemy jeść i  się bawić z krowami i pastórzkami w przejrzystych wodach Jamuny. Będziemy się bawić w ładnych ogrodach i przepięknych lasach przytulonych w koło u stóp  wzgórza Gowardhan. Opisy Wrindawany mówią o wielu wspaniałościach, a my tam będziemy towarzyszami Kryszny. Chcemy takiego życia! A wy możecie zrobić to co chcecie." Śrila Prabhupada zawsze udzielał  mi dobrych rad i odżywiał mnie w ten sposób..     

Obietnica Pana

Pan objecuje w Bhagawad-gicie, że "Ktokolwiek czci Mnie przyjdzie do Mojej siedziby i nie wróci do tego świata." Czym jest ta siedziba?

na tad bhasajate surjo
na śaśaanko na paawakah
jad gatwaa na niwartante
tad dhaama paramam mama
            (Bhagawad-gita 15.6)

Ani księżyc ani słońce nie jest w stanie dostarczyć światła do Mojej siedziby - ma ona swoje światło. Wszystko jest tam nowe." Jeśłi udasz się do siedziby Kryszny to w twoim sercu pojawją się transcendentalne uczucia i realizacje. Nigdy nie wrócisz do tego śmiertelnego świata.

Ocknienie Indry

W świecie transcendentalnym nie ma nic niepotrzebnego ani niekompletnego. Święci i pisma święte pokazują nam drogę do świata duchowego, ale na nieszczęście my nie zawsze widzimy ją.
   Pewnego razu Indra, król niebios, został przeklęty przez risziego, aby zostać świnią. Kiedy przekleństwo się skończyło, wtedy Brahma, stwórca, przyszedł aby zabrać Indrę z jego świńskiego ciała.
   Brahma rzekł: "Czas twojej klątwy się wyczerpał. Chodź zająć się swoim królestwem. Jeżeli wskoczysz do jeziora to porzucisz cieło świńskie i dostaniesz ciało niebiańskie."  Indra indentyfikował się ze swoim ciałem świni. Myślał, że jego żona i dzieci należą do niego. Kiedy zobaczył Brahmę to pomyślał: "Kim jesteś? Masz cztery głowy i dlugą brodę. Dlaczego miałbym ciebie słuchać?"   
   Brahma wiedział, że Indra był niezmiernie uwikłany w sprawy rodzinne. a w szczególności ze swoimi dziećmi. Tak więc wziął całą czwórkę dzieci i wrzucił je do jeziora. Indra bardzo się rozzlościł. Kiedy wszystkie jego dzieci utopiły się to Indra próbował schwytać Brahmę i zabić go. Indrfa pomyślał sobie: "Ten cztero-głowy człowiek z długą brodą zabił moje dizeci a teraz chce zabić moją żonę!" Indra nie mógł schwycić Brahmy więc Brahma nagle złapał żónę Indry i wrzucił ją do joziora. Indra wpadł w lement bo stracił całą rodzinę.
   Ponownie Brahma rzekł: "Wskocz do jeziora a otrzymasz pięknę ciało niebiańskie. Twoje dzieci i żona już otrzymali ciała niebiańskie, chociaż nie możesz tego zobaczyć. Jeśli wskoczysz do jeziora to otrzymasz swoje,"
   Ostatecznie Indra pomyślał: "Jaki pożytek jest z tego świńskiego ciała? Jestem sam, nie mam nic." Wskoczył do jeziora i opuścił swoje ciało poczym ponownie otrzymał piękną figurę króla niebios.
   Wtedy Brahma wstał i rzekł: "Czy chcesz wrócić do tego ciała świni? Jeśli chcesz to ja mogę to załątwić. Walczyłeś ze mnią. Czy rozumiesz teraz jakie jest twoje ciało?" Indra zawstydził się i odparł: "Nie chcę więcej widzieć tego ciała."
   Nasza sytuacja jest podobna. Wydaje nam się, że jak porzucimy nasze ciało i rodzinę to nie będzie to dobre dla nas, ale nasze duchowe ciało -  swarup-siddhi -  jest bardzo piękne, i siedziba Pana jest też bardzo piękna. Mamy związek z Panem, Jego siedzibą, Jego różnościami - ten związek ciągle nas nęci.

Pięć rodzajów związków

W siedzibie Kryszny jego wielbiciele mają z nim pięć rodzjów związków: śanta, dasja, sakhja, vatsalja i madhura-rasa.
   Śanta-rasa oznacza spokuj. Jest ona pierwotnym zwiazkiem, a jej charakterem jest ugruntowanie i stałość w slużbie dla Kryszny. Dasja-rasa oznacza to, rozwiniemy nastruj slużenia wobec Kryszny i Jego wielbicieli, Zaczniemy pragnąć slużyć Krysznie. W dalszym postępie rozwiniemy przyjaźń z Kryszną, sakja, a potem zaawansujemy dalej, rozwijając intymność, i wtedy związek przerowdzi się w rodzicielski czyli watsalja-rasa.

Zakochanie się: najwyższy duchowy stan

Bycie kochankiem Kryszny nazywa się madhura-rasa, czy zakochaniem się. Jest ono szczytem doskonałości i ma to dwie strony: jedna odnosie się do małżeństwa a druga do zakochania się zdradliwego.
   Powszechnie uważa się to za coś bardzo złego. ale jak zrozumiemy dla kogo ta miłość zdradliwa jest przeznaczona, wtedy wszystkie złe uczucia odejdą. "Kto jest moim panem? Kto skradł moje serce? Kto jest wszystkim dla mnie i mojej duczy, i bez którego nie ma nic?" Jeśli będziemy znali odpowiedzi na te pytania to wszystkie złe uczucia oidejdą.
   Widzieliśmy jak miłość zdradliwa przejewja się w tym świecie, jednak powiniśmy zaobserwować jak ona się przejawja w różnych transcendentalnych transformacjach.  Istnieje wiele smaków czy rodzajów miłości zdradliwej, i każdy z nich przejawja coraz więcej uniesień duchowych.
   Podczas pierwszego spotkania pomiędzy Mahaprabhu z Rupą Goswamim i Sanataną Goswamim w Ramakeli, w drodze do Wrindawany,  spytał ich: "Skoro zajmujecie wusokie pozycje rządowe, jak zatem będziecie w w stanie kontynuować swoją służbę dla Kryszny? Jak będziecie kontynuować swój doczesny żywot? Jak połączycie je ze sobą?" Poczym polecił im:

para-wjaasaninii naarii wjagraapi griha-karmasu
tad ewaaswaadajati antar nawa-sanga-rasaajanam
            (Czeitanja Czaritamrita, Madhya 1.211)

"Kontynujcie swoje życie doczasne, ale trzymajcie swóje zakochanie w Krysznie wewnątrrz serc. To nie jest istotne czy inni będą ją widzieć czy nie. Trzymajcie ją w sercach, w ukryciu. Tak jak młoda mężatka myśłi o swoim kochanku podczas gdy zajmuje się spwarami domowymi, podobine i wa myślcie o Krysznie wykopnując swoje obowiązki."
   Ułożyliśmy wiele zasad i reguł aby żyć w tym świecie.POdzieliliśmy ziemję na cześć naszą i dla innych. UstaliliśĶy że: "Ten pokarm jest dla nas a tamten dla krów." Uczyniliśmy wiele dostosowań w tym świecie aby uniknąć złych reakcji społecznych. Kto kolwiek je złamie zostanie ukarany . 
   Ale kiedy nastruj miłości pozamałżeńskiej jest ściśle podążany w świecie duchowym wtedy nie ma w tym nic złego. W świecie duchowym nie ma nic złego. Wszystko jest tam dobre. Dlatego też jest powiedziane w pismach świętych: "Tu jest woda a tam jest nektar"  albo "Ta siedziba ma swoje światło i zawsze lśni." To jest najwyższa idealologja Mahaprabhu i jest to naszym celem życia:
aaradhjo bhagawaan bradżeśa tanaja tad chaama wrindawanam
ramyaa kaachid upasaanaa bradża-wadhuu-wargena jaa kalpitaa
śriimad-bhaagawatam pramaanam-amalam premaa pumartho mahaan
śrii czeitanja mahaaprabhur-matam-idam tatraadaro nah parah

"Kryszna jest Najwyższą Osobistością Boga. My mamy pięć szczególnych zwjązków z Nim. Najwyższym z nich jest związek Bradża-gopich, złożony ze zwjązku miłości małżeńskiej, która przejawja się na wysokościach jako miłość zdradliwa czy pozamałżeńska. 


NEXT PAGE>>

sobota, października 2

Rozdział 1

Służba we Wrindawan
Śri Czeitania Mahaprabhu nie jest różny od Śri Śri Radha-Gowinda, i pojawił się w tym świecie aby smakować słodycz transcendentalnych nastrojów, które smakowane były przez Śrimati Radharani pod wpływem miłości do Kryszny. Kryszna nie miał takiej sposobności, dlatego pojawił się On jako Śri Gaurangadew. Możemy zrozumieć to poprzez następujący werset autorstwa Śrila Swarupy Damodara Goswamiego:

raadhaa kriszna-pranaja-wikritir haldini śaktir asmaad
ekatmaanaaw api bhuwi puraa deha-bhadam gatau tau
czeitanjaakhjam prakatam adhunaa tad-dwajam czaikjam aptam
raadhaa-bhaawa-djuti-suwalitam naumi kryszna-swaruupam
(Czeitanja-czaritamrita, aadi-lilaa, 1.5)
Śriila Ruupa Goswaami napisał też:


śrii-raadhaajaah pranaja-mahimaa kiidriśo waanajaiwaa-
saadjo jenaadbhuta-madhurimaa kiidriśo waa madhijah
saukhjam czasja mad-anubhawatah kiidriśam weti lobhaat
tad bhaawaadhjah samadżani saczi-garbha-sindhau hariinduh (Czeitanja-czaritamrita, aadi-lilaa, 1.6)
Najwyższy wielbiciel Pana
Pewnego razu Guru Maharadż, Om Wisznupada Śrila Rakszak Śridhar Dew-Goswami, nauczał w Południowych Indiach i został zaproszony na spotkanie panditów aby wygłosił mowę. Kiedy Guru Maharadż usadowił się wtedy pandici zadali mu różne pytania. Byli oni ekspertami w Sanskrycie i bardzo uczeni pod wszelkimi względami. Spytali go, kto w jego opinii był najwyższym wielbicielem Pana? Powiedzieli, że uważają cztauhsan - czterech Kumarów mędrców, Sanak, Sanatan, Sanandam i Sanat Kumar - za najwyższych wielbicieli Pana.
Wpierw Śrila Guru Maharadż nie powiedział nic, więc naczelny pandit spytał go bezpośrednio: "Czy mógłby nam pan powiedzieć kogo pan uważa za najlepszego wielbiciela Pana?"
Guru Maharadż powiedział: "Mogę wam powiedzieć ale czy będziecie w stanie to zaakceptować?"
Naczelny pandit odparł: "Tak, jeśli będzie to rozsądne to zaakceptujemy to."
Wtedy Guru Maharadż powiedział, "W naszym zrozumieniu czatuhsam są wielbicielami w pierwszej klasie."
Pandici byli zaszokowani slysząc to. Spytali Śrila Guru Maharadża kto, w jego opinii, był wyższej klasy wielbicielem.
Guru Maharadż odpowiedział, "Jest śloka w Śrimad-Bhagawatam która różni się od waszego zdania, i skoro czytaliście Śrimad-Bhagawatam to dlaczego mówicie, że Kumarowie są najwyższymi wielbicielami?"
Wtedy Guru Maharadż zacytował tę ślokę:
na tathaa me prijatama
atma joinir na śankara
na cza sankarszano na śrir
naiwatma cza jatha bhawan
(Śrimad-Bhagawatam, 11.14.15)


Tutaj Pan Kryszna mówi do Uddhawy, "Ojciec czatuhsanów, Pan Brahma, jest ich Guru, ale nie jest on tak drogi mnie jak ty. Nawet Śankar, Pan Śiwa, który jest największym Waisznawą i ciągle chwali Moje Święte Imię, nie jest tak drogi Mnie jak ty. Lakszmidewi, bogini fortuny, która spoczywa na Mojej piersi, nie jest tak Mi droga jak ty. Nawet Sam, naiwaatmaa, nie jestem drogi Sobie tak jak ty Mnie. Bo jesteś moim najdroższym wielbicielem."

Kryszna powiedział Uddhawie, że jest on Jego najdroższym wielbicielem. I kiedy Śrila Guru Maharadż odpowiedział w ten sposób, wtedy pandici stanęli słupem.

Ale potem kiedy Uddhawa powędrował do Wrindawany i zobaczył tam nastrój oddania Wradża-gopich i Wradża-wasów, przepełniony oddaniem i serdeczną służbą, wtedy powiedział:

aasaam aho czarana-renu-dżuszaam aham sjaam
wrindaawane kim api gulma-latauszadhiinaam
yaa dustjadżam swa-dżanam aarya-patham cza hitwaa
bhedżur mukunda-padawiim śrutibhir wimrigyaam
(Śriimad-Bhaagawatam, 10.47.61)
"Jeśli urodzę się jako źdźbło trawy na ścieżkach we Wrindawanie, gdzie Wradża-gopi chodzą, poczuję że moje życie spełniło się, jako że pyłek z ich lotosowych stóp pobłogosławi mnie."

Nie ma wątpliwości, że Kryszna jest bardziej zadowolony z oddania wszystkich Gopi niż ze swojego najlepszego ucznia Brahmy, Swojego drogiego brata Sankarszana, czy Śri Lakszmi, która zawsze spoczywa na Jego piersi, czy nawet z Jego najdroższego wielbiciela, Pana Śiwy.
Wradża-wasi, a szczególnie, Wradża-gopi, mają taki rodzaj dedykacji, oddania i nastawienia do służby pełnionej całym sercem. Uddhawa natomiast, jako najdroższy wielbiciel i uczeń Pana Kryszny, oznajmia to. To jest prawdziwa świadomość Kryszny, a prawdziwa świadomość Kryszny posuwa się tym torem.

Kryszna, woźnica Ardżuny

Wiele ludzi hołduje różnego rodzaju konkluzje i idee na temat świadomości Kryszny, ale wszyscy oni akceptują Krysznę za Najwyższą Boską Osobistość. Niektóre z nich przedstawiają Krysznę jako pana i władcę. Na przykład w Bhagawad-Gicie Kryszna uczy Ardżunę jako mistrz duchowy. Daje mu duchową wiedzę, a zatem ci, którzy przyjmują Go w ten sposób głównie czczą "Gita-Kryszna", albo Krysznę, który przedstawił Bhagawad-gitę światu. Widzimy to na przykładzie tego kiedy Kryszna i Ardżuna byli na polu bitwy Krukszetra gdzie ujrzeli miliony żolnierzy gotowych do walki.
Poprzednio, Durjodhana i Ardżuna oboje chcieli spytać Krysznę o pomoc w bitwie, tak więc oboje przyszli go zobaczyć kiedy Kryszna jeszcze spał. Kiedy Kryszna obudził się to zobaczył Ardżuję. Durjodhana był wielką osobistością i starszym bratem Ardżuny. Ale kiedy Kryszna zobaczył Ardżunę pierwszego, wtedy zapytał o powód jego wizyty.
Ardżuna odrzekł: "Król Judhiszthira przysłał mnie abym poprosił Cię o pomoc w bitwie na Krukszetra."
Kryszna powiedział: "Tak właśnie myślałem ale Ja nie będę walczyć. Nie będę używał żadnej broni. Jeśli chcesz to pomogę w inny sposób. Mam miliony recerzy, którzy mogą walczyć. Daję ci pierwszy wybór Ardżuno. Proszę zadecyduj."
Ardżuna powiedział: "Chcę Ciebie."
Kryszna odparł: "W porządku, w porządku!"
Wtedy Kryszna popatrzył na Durjodhanę i rzekł: "Czy to ci odpowiada? Jesteś zadowolony?"
Durjodhana odparł: "Tak, dobrze, jeśli nie będziesz walczyć. Czy taka jest twoja obietnica?"
Kryszna odparł: "Tak! Tak, nie będę walczyć."
Wtedy Durjodhana powiedział: "Jeśli nie będziesz walczyć, to co Ardżuna powiedział jest w porządku. Czy dostanę wszystkich Twoich rycerzy?"
Kryszna przytaknął: "Tak!"
Oboje opuścili Krysznę zadowoleni. Durjodhana myślał, że ma całą armię Kryszny a Ardżuna był szczęśliwy jako, że Kryszna przyjął jego propozycję.
Po tym jak Durjodhana poszedł, Ardżuna stał a Kryszna zwrócił się do niego: "Ardżuno, postąpiłeś głupio! Dlaczego wybrałeś Mnie skoro wiedziałeś, że nie będę walczyć? Mogłeś mieć wszystkich moich rycerzy."
Ardżuna rzekł: "Nie boję się walki z tamtą grupą. Walka z nimi nie jest dla mnie trudna. Mogę walczyć z każdym ale w tej bitwie potrzebuję Twojej pomocy." Po czym dodał: "Mam inną prośbę."
"Jaką prośbę?" - spytał Kryszna.
Ardżuna spytał: "Czy mógłbyś być moim woźnicą podczas mojej walki?"
Kryszna był bardzo zadowolony kiedy to usłyszał. Powiedział: "Bycie woźnicą nie jest bardzo chwalebne. Ale bycie twoim woźnicą jest bardzo szacowne. Przyjmuję twoją ofertę. Będę szczęśliwy z tobą."
Kiedy obie strony były gotowe do walki, Ardżuna rzekł: "senjor ubhajor madhje, ratham sthapaya me' czjuta (Bhagawad-gita, 1.21), "O Kryszno! Proszę, pokieruj moj wóz pomiędzy dwoma armiami. Chcę zobaczyć kto będzie walczyć." To jest piękne i opisuje jedną formę Kryszny: Tego, który posługuje Ardżunie, i tego, który udziela instrukcji Ardżunie jako mistrz duchowy.

Subjektywna percepcja Pana

Kiedy Kryszna walczył z Kamsą w Mathurze był młody i na pozór niewykwalifikowany. Kiedy przyszedł zabić Kamsę, nie miał przy sobie wiele. Miał jedynie flet i kijek do wypasu krów. Jego dhoti było zakasane jak ktrótkie spodenki. Kamsa zaprosił Krysznę w celu zabicia Go. Pod pretekstem zawodów zapaśniczych Kamsa zamierzał zorganizować walkę pomiędzy Kryszną i Balaramą a swoimi zapaśnikami, ale tak naprawdę to miał inny plan.
Jest jedna śloka w Śrimad Bhagavatam wyjaśniająca jak różne osoby widziały Krysznę kiedy On wstąpił na arenę:

malaamaam aśanir nrinaam nara-varah striinaam smaro murtimaan
gopaanaam swa-dżano 'sataam ksziiti-bhujaam śaastaa swa-pitroh śiśuh
mritjur bhodża-pater wiraad awiduszaam tattwam param joginaam
wriszniinaam para-dewateti widito rangam gatah saagradżah
(Śrimad Bhaagawatam, 10.43.17)
Wszyscy zapaśnicy zobaczyli Krysznę jako uosobienie śmierci, malaanaam aśanir. Bardzo się obawiali patrzeć na tego czternastolatka, który wyglądał jak dwudziesto jedno letni młodzieniec. Był wysoki i nosił któtko zawinięte dhotii, jakby nosił szorty. Kiedy wszedł na arenę sportową, to wszyscy bojownicy myśleli, że śmierć osobiście przyszła aby ich zniszczyć.
Nrinaam nara-warah, wszyscy królowie i ich synowie, królewicze, zobaczyli Krysznę jako Króla królów. Tak naprawdę to On był pasterzem, lecz sprawiał wrażenie jakby był największym z króli.
Striinaam smaro muurtinaam, kobiety zaproszone na igrzyska, zobaczyły Go jako uosobienie Kupidyna. Kiedy zobaczyły piękno i blask Kryszny to zemdlały.
Także i starsi pasterze zostali zaproszeni, gopaanaam swa-dżana 'sataam. Każdy został zaproszony. Pasterze myśleli, "Nasz przyjaciel idzie! Własnie idzie członek naszego społeczeństwa, nasz chłopiec!"
Źli królowie, którzy ciągle niepokoili podwładnych myśleli, "Nasz władca nadchodzi aby nas potępić," ksziti-bhudżaam śaasta.
Nanda Maharadż i jego przyjaciele myśleli, "Nasz własny chłopak przyszedł," swa-pitroh śiśuh. Kamsa myślał, że jego śmierć nadchodzi w postaci Balaraama i Kryszny, mritjur bhodża-pater.
Wszyscy znawcy religii myśleli, "Paraamatma idzie w postaci Balaraama i Kryszny," wiraad awiduszaam tattwam. Jogini myśleli, "Idzie Najwyższa Osobistość Boska," tattwam param joginaam. I, wriszninaam para-dewateti, członkowie dynastii Jadu myśleli, "Nasz czcigodny krewniak przyszedł" - widito rangam gatah saagradżah.


Perfekcyjna ideologia Świadomości Kryszny

Ale tylko niewielu wyjątkowych wielbicieli i tych, którzy mają najwyższej jakości ideologję świadomości Kryszny, i którzy weszli na ścieżkę nauk Śrimana Mahaprabhu, uważają, że doskonała wizja świadomości Kryszny jest w pełni rozwinięta we Wradża-dham, gdzie istnieje pięć rodzajów boskich spontanicznych związków igrających swobodnie i radośnie z Panem.
W Brahma-samhicie jest mała wzmianka o transcendentalnaj siedzibie Kryszny. Kiedy Mahaaprabhu był w Poludniowych Indiach to odnalazł tam tą książkę. Poprzednio słyszał o jej istnieniu, ale kiedy ją zobaczył to był wielce zdumiony i wypowiedział te słowa: "Sei punthi nila lekhaiyaa, daj mi piąty rozdział." Cała książka liczy sobie sto rozdziałów. "Ja tylko chcę piąty rozdział dla moich wielbicieli." Mahaprabhu przyniósł Brahma-samhitę jak również Kryszna-karnaamritę z Południowych Indii do Dżagannath Purii.

Wrindawaan dhaam jest opisana w Brahma-Samhicie

Podczas medytacji o mantrze Gajatri Pan Brahma usłyszał transcendentalny dzwięk fletu Pana Kryszny i cała Wrindawawana objawiła się w jego sercu. Zobaczył on wszystko: transcendentalną siedzibę Kryszny, igraszki pasterek Gopi, chłopców pasterzy, drzewa, florę, niezliczoną ilość pięknych kwiatów, dojrzałe i smakowite owoce jak i kryształową czystą wodę. W swojej medytacji zobaczył cały i kompletny krajobraz Wrindawany, co wyraził w Brahma-samhicie (5.56):

śrija kaantaah kaantah parama-purusza kalpa-tarawo
drumaa bhuumiś cintaamani-gana-maji tojam amritam
kathaa gaanam naatjam gamanam api vamśii prija sakhii 
chid-aanandam dżjoti param api tad aaswaadjam api cia 
sa jatra ksziiraabdhi saraswati  surabhibjaś cia su-mahaan
nimeszaardhaakhjo waa wradżati na hi jatraapi samajah
bhadże śwetadwiipam tam aham iha golokam iti jam

widatnas te santa ksiti-wirala-ciaara katipaje

   Śrija kaantaah kaantha paramah-purusza, wszystkie kobiety w siedzibie Kryszny są bardzo piękne. Są niczym boginie otoczone bogactwem. Nieustannie starają się zadowolić Krysznę, nieustannie wielbiąc Go.  We Wrindawanie tylko Kryszna się cieszy a inni dostarczają Mu przyjemności, z czego czerpią jeszcze większą przyjemność. Komu jest przyjemniej: temu kto dostarcza pożywienie czy przyjmujący pożywienie? Osobie, która dostarcza pożywienie jest przyjemniej. Kriszna jest jedym odbiorcą ale ci, krórzy dostarczają Mu przyjemności cieszą się bardziaj niż On sam.
    W siedzibie Kryszny nie ma smutku. Tam wszystko istnieje w nastroju podekscytowanego szcześcia. Kiedy jesz jabłko, jabłko jest szcześliwe będąc jedzonym przez Ciebie, i ty jesteś szczęśliwy jedząc jabłko. Oboje jesteście zadowoleni. Kiedy ktoś je banana to banan uśmiecha się z zadowoleniem. Kiedy ktoś poprostu je to jest szcześliwy. Wszyscy są ciągle szczęśliwi w siedzibie Kryszny.
   Tam wszystkie drzewa są drzewami pragniań,  kalpataru. Jeśli chcesz mango z drzewa babanowego możesz je dostać. Jeśli zechcesz zjeść jabłko z drzewa owoca dżak, to dostaniesz jabłko. A ziemia - bhumiś cintamani - da ci wszystko czego zapragniesz. Jeśli zechcesz mleka, pszenicy czy czegokolwiek to dostaniesz to bezpośrednio z gleby.
    Miszkańcy Wrindawany nie noszą żadnych złotych pierścieni, pereł czy żadnej biżuterii. Nie dlatego, że we Wrindawanie nie ma klejnotów ale dlatego, że lubją oni kwiaty wrindawańskie. Zamiast tego noszą biżuterję z kwiatów. Każdy kwiat tam jest bardzo piękny i chwalebny. Są tam miliony różnistych kwiatów jak kwiat paridżata. Wszędzie widać przepiękne kwiaty. Ten szczególny kwiat istnieje w niebie. Indra, bóg niebios, jest bardzo dumny z posiadania go.
   Mieliśmy małe doświadczenie z tym. Kiedy udaliśmy się na parikrama do Badarikaaszram to wszędzie rosły tam kwiaty. Jest to naturalny ogród kwiatowy. Rosną samordnie bez niczyjej pielęgnacji. Jakbyście to zobaczyli to zrozumielibyście, że są na ziemi mjejsca podobne do Wrindawany. Oczywiście jeden przykład nie jest w pełni wystarczający ale daje nam wyobrażenie o rzeczywistości tej boskiej ziemi.
   Tojam amritam, woda w tej boskiej ziemi jest niczym nektar a mowa jak słodki śpiew ptaków, kathaa gaanaam. Z zewnątrz nie jesteś w stanie rozróżnić czy mówią czy śpiewają. Pomyślelibyście, że śpiewają ale w rzeczywistości to oni mówią. Natyam gamanam api, wszyscy we Wrindawanie chodzą jakby tańczyli. Nie jesteś w stanie rozróżnić ich chodzenia od tańca. Onie ciągle tańczą.
   Api wamsii priya-sakhii, dźwięk fletu Kryszny zawsze płynie ponad Wrindawaną. Jest tylko jedna pieśń, która wydobywa się z fletu Kryszny a jest nią  manta Gajatri, Om. Może ona wyzwolić cały wszechświat. Tylko jeden dźwięk jest potrzebny do ocalenia całego świata, a jest nim pieśń fletu Kryszny.


Całkowie spełnienie

Nie jeśtemy w stanie sobie wyobrazić ile radości istnieje we Wrindawan. Wszystko tam jest łaskawe i niezmiernie piękne. Tam miłość zakochanych jest niezwykle piękna.
   Czasami Matka Jasioda smarzy coś i kiedy Kryszna czuje zapach gotowania to mówi: "Daj mi to natychmiast! Nie mogę czekać!" Matka Jasioda mówi: "Czekaj, czekaj, dam ci to na talerzu!" A Kryszna mówi ponownie: "Nie mogę czekać! Nie chce czekać! Muszę jeść teraz!" Taki jest nastrój miłości zakochanych i jest on bardziej czczony niż inne rasy.
   We Wrindawanie Kryszna zawsze bawi się ze swoimi przyjaciółmi. Czasami podczas zabawy kiedy On gra na swoim flecie mówi, że chciałby bawić się ze swoimi przyjaciółmi w takim czy innym kundżia (gaju). Czasami wkłada rękę we włosy i wszysktie dziewczynki myślą, że jest to znak żeby bawić się z nim w Kesi kundżia. Kesi znaczy włosy, więc dziewczynki myślą żeby przygotować to miejsce do zabaw.
   Pan Brahma opisał siedzibę Śri Kryszny w modlitwach Brahma-samhitaa,  a Śri Czeitanja Mahaprabhu dał namiastkę tego opisu  w śloce skomponowanej przez Śrila Wiśwanaat Czakrawartii Thaakur:

aaradjo bhagawaan bradżeśa tanaja tad dhaama wrindaawanam
ramja kaaczid upaasanaa bradża-wadhuu-wargena jaa kalpitaa
śriimad-bhaagawatam pramaanam-amalam premaa pumartho mahaan
śri czeitanja mahaaprabhur-matam-idam tatraadaro na paraha


Essancja tej śloki jest taka, "Jeśli chcesz czcić cokolwiek dla całkowitego zaspokojenia, to musisz czcić Krysznę".


Najwyższa ideologia

Jakie są cechy i kwalifikacje Kryszny? Czego potrzebujemy? Potrzebujemy miłości, piękna, zauroczenia, ekstazy, uczucia, troski i charmonii. Wszystkie te cechy istnieją w Krysznie. Jeśli nasz Mistrz jest obdażony całkowitym bogactwem miłości, piękna, oczarowania i ekstazy, to nie doświadczymy żadnych ubytków - dostaniemy wszystko  poprzez Jego łaskę. Kryszna ma wiele ekspansji, i wszystkie One też posiadają te cechy bogactwa, piękna, miłości i zauroczenia. Taka jest vedyjska ideologia, ideologia Wedawjasy i najwyższa ideologia Cczeitanji Mahaaprabhu.

NEXT PAGE >>

Wprowadzenie do polskiego wydania

Składam szczere pokłony wdzięczności i oddania mojemu wiecznemu Śri Guru, Jaya Om Wisznupad Pariwradżakaczarja Warja Śrila Bhakti Sundar Gowindzie Dew-Goswamiemu Maharadży, który połączył moje losy z misją swojego Guru, Śrila Bhakti Rakszaka Śridhara Dew-Goswamiego Maharadży i dał mi możliwość schronienia w Śri Rupanuga Sampradaji - Śri Czeitanja Saraswat Mat. Śrila Bhakti Sundar Gowinda Dew-Goswami Maharadż był osobistością, która zauraczała wielu poszukiwaczy prawdy absolutnej swoją naturalną pokorą, wiedzą, słodyczą i humorem. Jego niezachwiana służba i oddanie dla Śrila Guru Maharadża (Śrila Bhakti Rakszaka Śridhar Dew-Goswami Maharadż) w tym fizycznym świecie trwała 63 lata. Jako młodzieniec na polecenie swego Guru studiował Bhagawad-gitę pod okiem Śrila Bhaktiwedanty Swamiego Prabhupady. Był on też pierwszym dystrybutorem jego magazynu "Z powrotem do Boga" (Back to Godhead) ok roku 1947 na ulicach Kalkuty. Śrila Prabhupada wyrażał swój podziw dla zdolności pisarskich Śrila Gowindy Maharadża a on sam uważał Śrila Prabhupada za swego sziksza (instruującego) guru a Śrila Śridhara Maharadża za diksza (inicjującego ) guru. Tak jak Śrila Śridhar Maharadż był gorącym zwolennikiem ISKCONu tak Śrila Gowinda Maharadż był pełen podziwu dla jego osiągnięć. Był on szanowany przez braci duchowch swego Guru jaki i uczniów Srila Prabhupada. Niektórzy wielbiciele jak Dżajadvaita Maharadża, Radhanata Maharadża i Dżajapataka Maharadż, ofiarowali mu służbę za jego życia jak i po jego odejściu z tego świata.

Książka ta skompilowana przez Śrila Bhakti Premik Siddhantę Maharadża uznana była przez Śrila Gowindę Maharadża za doskonałą prezentację "naszej siddhanty" (konkluzji nauk Śrila Śridhara Maharadża) a samego Siddhantę Maharadża za "czystego wielbiciela". Podobnie Śrila Prabhupad powiedział podczas luźnej rozmowy: "on jest czystym wielbicielem." *

"Religia serca" jest drugą książką Śri Czeitania Saraswat Mat w języku polskim. I choć pierwsze książki w języku angielskim ukazały się na początku lat osiemdziesiątych, niespełna 30 lat temu, to jest ona doskonałym uzupełnieniem do rosnącego zainteresowania naukami Śrila Śridhara Maharadża w Polsce. Słowa i relizacje zawarte w niej są esencją konkluzji nauk Śri Rupa Sampradaji. Mimo tego, że każdy wisznuita w linii gaudija czci jej konkluzje to nie są one jednolite w każdym przypadku. Rupa, Bhaktiwinod i Bhakti Siddhanta widzieli Śri Czeitania Mahaprabhu jako Śri Śri Radha Krysznę. Podążając w ich ślady Śrila Gowinda Maharadż, obejmując nauki swego Gurudewa, podkreśla to samo cytując kluczowe wersety literatury wisznuitów, których summum bonum jest Śri Czeitania Czaritamrita. Śri Czeitania Czaritamrita jest zarówno ontologicznie jak i historycznie bezbłędną prezentacją konkluzji sukcesji Gaudija. Jest ona tak droga i esencjonalna dla nich, że Śrila BR Śridhar Maharadż wraził swoją szacowną opinię mówiąc, parafrazując: "kiedy zniknełyby wszystkie pisma wedyjskie a zostałaby jedynie Śri Czeitania Czritamrita to nie zabraknie nam niczego."

"Religii Serca" może zawierać błędy stylistyczne czy nawet gramatyczne jednak wierzymy że mimo tego szczerzy poszukiwacze prawdy docenią jej zawartość. Ewentualne niedoskonałości i uwagi szanownego czytelnika zostaną uwzględnione w następnych wydaniach tej publikacji.

Dziękuję Ci za podjęcie prób czytania tej ważnej książki.

Vidya Sundar das Adhikari
(Wojciech Matyas)


NEXT PAGE >>